Czuła Moc Świadomości - Chillout z Jogą i Mandalami - 13 -15 października 2023



Zatrzymaj się. Poczuj swoje ciało i emocje. Obejmij siebie czułą mocą świadomości.

Na co dzień żyjemy tak szybko. Tak wiele rzeczy umyka naszej uwadze. Również tych najważniejszych. Sygnałów i informacji przekazywanych nam przez nasze ciała i emocje. Czy zauważyłaś/eś jak zagłuszasz to co czujesz? Wypierasz pędem, intensywnością i ciągłą dostawą mentalnych bodźców? Kiedy ostatni raz spędziłaś/eś godzinę w zupełnej ciszy, bez żadnego radia, audiobooka lub podcastu w tle? I nie był to czas Twojego snu?
A może zdarza Ci się nawykowo popędzać siebie i mobilizować? Lekceważąc sygnały płynące z ciała? Bo przecież „trzeba” i „muszę” i przecież wiesz, co jest wskazane i słuszne? W takich chwilach tracisz dostęp do swojego wewnętrznego GPS’a. To odczucia z ciała pokazują nam czy i na ile żyjemy w zgodzie ze sobą. To dzięki nim wiesz czy jesteś w harmonii z życiem. Gdy ignorujesz je to ciało „nagle” zaczyna odmawiać współpracy. Ograniczeniem i chorobą nie pozwala żyć tak jak dotychczas. Albo wymusza zmianę unikaną latami w imię komfortu lub słuszności „wyższej idei”.
A emocje i uczucia? Czy zdarza Ci się je bagatelizować i wypierać? Bo przecież tyle rzeczy jest bardziej ważnych, bieżących, pilnych. No i „kto to słyszał tak rozczulać się nad sobą?” „Weź się w garść i bierz się do roboty!”. A mądrość internetowych guru głosi „Bój się i rób!”. Aż warstwa emocji upchniętych pod metaforycznym dywanem zaczyna wywalać atakami paniki, podwyższonym poziomem stresu lub niczym nieuzasadnionym szlochem.
A gdyby tak obudzić uzdrawiającą moc świadomości?
Czuła Moc Świadomości budzi się gdy czujesz siebie z uwagą i czułością. Bez oceniania i osądzania. Bez odrzucania i bez wypierania. Obejmujesz to co czujesz w ciele i w emocjach.
Na pierwszy rzut oka jest to bardzo proste. I tak naprawdę to takie jest. Proste, piękne i naturalne. Ale czasem wymaga to nieco cierpliwości. Aby nauczyć się naprawdę czuć siebie. Przetrwać odruchowe chwile nagłej potrzeby rzucenia się w jakąś aktywność. Powstrzymać się przed zerknięciem do smartfona. Przed zagadaniem tego co czujesz.
Chillout – odpoczynek, ukojenie i odżywcza przyjemność.
Łatwiej wyjść z utartych torów nieuwagi i nałogowej nadaktywności gdy jesteś poza swoim miejscem zamieszkania. Możesz odłożyć na bok wszystkie swoje codzienne role i funkcje. A jedynym Twoim „obowiązkiem” jest dotrzeć na czas na posiłek lub na warsztatowe zajęcia.
Właśnie po to powstał ten warsztat. Aby stworzyć dla Ciebie wspierające warunki do zatrzymania się i zanurzenia się w siebie. Ale bez rzutu na głęboką wodę całkowitego odosobnienia. Ustalony rytm zajęć i wspierająca grupa. Wyjątkowa atmosfera ośrodka. Zalecenia wspierające pełne skupienie na warsztatowym procesie. To wszystko ma pomóc Ci osiągnąć CHILLOUT – oderwanie się od rutyny i wymagań codzienności. Przez te dwie doby nie musisz być ani Mamą ani Żoną/Partnerką/Panią Domu ani Panią Bizneswoman lub Panią Specjalistką (dotyczy to również męskich odpowiedników). Możesz być po prostu sobą. Możesz odłożyć na bok swoje codzienne role, funkcje i uwarunkowania.
Im bardziej zaangażujesz się w warsztatową praktykę, tym bardziej odpoczniesz i wewnętrznie rozluźnisz się. I więcej otrzymasz z tego dla siebie. Może poczujesz odżywczą przyjemność BYCIA? Ukojenie gdy płyniesz w harmonii z nurtem ŻYCIA?




Podczas tego warsztatu zaproszę Cię do praktyki jogi:
HARMONIJNEJ. Zrównoważonej. Wykonywanej z uważnością i ŻYCZLIWOŚCIĄ dla siebie i dla swojego ciała. Co nie oznacza, że leniwej i „wygodnej”. Bo trafiają się i bardziej wymagające chwile, pomagające poruszyć ciało i zastałą energię.
INTELIGENTNEJ. Pobudzającej Twoje ciało i umysł do harmonijnej współpracy i optymalnego wysiłku. Rozbudzającej inteligencję Twojego ciała. Bo Twoje ciało „wie” jak praktykować jogę. Jest bramą i kluczem do Twojego wewnętrznego skarbca.
Rozwijającej SAMOŚWIADOMOŚĆ i umiejętność czucia siebie i swojego ciała. Bo tylko w pełnej obecności z ciałem możesz rozluźnić się. Odpocząć w sobie. Odkrywać i integrować swoje wewnętrzne skarby. Doświadczać prawdziwej satysfakcji i spełnienia.
Takiej, która REGENERUJE, odżywia i WZMACNIA. Przynosi niezwykłe poczucie ożywienia i „nakarmienia” ciała. Wyciszenie emocji i uspokojenie umysłu. Zaprasza do BYCIA więcej i PEŁNIEJ. Nie tylko na jogicznej macie.


Co jeszcze czeka tu na Ciebie oprócz praktyki jogi?
SZTUKA KONTEMPLACJI. Pomoże Ci objąć siebie i swoje ciało transformującą i uzdrawiającą CZUŁĄ MOCĄ ŚWIADOMOŚCI.
MANDALE DOBROSTANU. Rysunki na planie okręgu. Pomagają objąć świadomością nawet najtrudniejsze przeżycia emocje w czuły i łagodny sposób. I odczytać przesłanie kryjące się w tym co przeżywasz. Uzdrawiająca moc sztuki.
Wspaniała kameralna atmosfera. Życzliwa grupa osób, które chcą czuć się lepiej i doświadczać dobrostanu praktykując jogę.
Przestrzeń na spacery i bycie na łonie natury! Po prostu całościowe ciała i duszy jogiczne rozpieszczenie!
To warsztat dla Ciebie jeżeli:
- Pragniesz na nowo poczuć przyjemność BYCIA. UKOJENIE gdy jesteś w HARMONII ze sobą i z ŻYCIEM.
- Potrzebujesz chwili ZATRZYMANIA i skupienia się na sobie. Objęcia siebie z tym co i jak czujesz i przeżywasz.
- Pragniesz odbudować swój poziom energii. Chcesz WRÓCIĆ DO SIEBIE po okresie wyczerpania lub wypalenia osobistego lub zawodowego.
- Chcesz doświadczyć potencjału jogi. Praktyka „warsztatowa” działa GŁĘBIEJ i PEŁNIEJ niż „miejska”. Przynosi więcej lekkości i łatwości. Obdarowywuje SPOKOJEM i HARMONIĄ. Przybliża do życia SOBĄ w pełni.
- Chciałabyś umieć odczytywać wskazówki i informacje płynące z Twojego ciała i doświadczanych emocji. Aby stały się zaproszeniem do magicznej przygody wzrastania, odkrywania siebie i coraz pełniejszego ŻYCIA SOBĄ.
- Przeczuwasz, że SZTUKA czułej KONTEMPLACJI może wspierać Ciebie w procesie zdrowienia i/lub integrowania życiowych wyzwań.
- Ciekawi Ciebie proces tworzenia MANDALI DOBROSTANU. Chciał/a/byś doświadczyć jego mocy dla siebie. I oswoić swoje emocje.
- Chcesz podarować sobie prezent życzliwej troski i uwagi. Objęcie i zaopiekowanie się sobą w mądry i głęboki sposób. Coś więcej niż zwykły relaks.


Gdzie będziemy gościć?
W ośrodku warsztatowym Oczyszczalnia Miejsce – https://www.oczyszczalniamiejsce.pl/. Tu przestrzeń i cisza wspaniale wspierają praktykę jogi. Pomagają odbudować poczucie harmonii i wewnętrznej równowagi.
Zamieszkamy w Domu ROZPIESZCZANIE. Każdy z 6 mieszczących się na parterze pokoi ma unikalny wystrój i jest zainspirowany innym systemem duchowo-filozoficznym – Hinduizm, Buddyzm, Szamanizm, Taoizm… A ponad nimi znajduje się trzypokojowe Niebo… Atutem miejsca jest niezwykle smakowita kuchnia wegańska już wielokrotnie doceniona przez odwiedzających to miejsce joginów!
Zakwaterowanie i wyżywienie: Do naszej dyspozycji jest 6 pokoi dwuosobowych z własną łazienką, jeden pokój 3 – osobowy z własną łazienką oraz dwa pokoje 2 osobowe ze wspólną łazienką. O przydziale pokoju decyduje kolejność zgłoszeń popartych wpłatą zaliczki. Wyżywienie wegańskie – trzy ciepłe posiłki dziennie. Są desery!
Całą sobą zapraszam Ciebie na ten warsztat!
To wszystko czego będę uczyć i przekazywać, wypływa z moich osobistych doświadczeń i przeżyć. Jest poparte wieloletnim doświadczeniem w praktyce i prowadzeniu zajęć jogi. Wzbogacone doświadczeniami płynącymi z praktyki wybranych metod osobistej przemiany i uzdrowienia. To smakowita kompozycja poruszająca i ciało i duszę. Joga przestaje służyć jodze. Dodatkowe praktyki nie służą same sobie. Wszystko staje się wsparciem i zasileniem pomagającym coraz pełniej ŻYĆ SOBĄ. Coraz pełniej doświadczać DOBROSTANU.
Wielką inspiracją jest dla mnie doświadczona niedawno „awaria” kręgosłupa. Była dla mnie okazją aby docenić uzdrawiającą MOC SZTUKI KONTEMPLACJI. Na nowo otworzyć się na uzdrawiającą MOC SZTUKI. Zweryfikować i dodać nową jakość do praktyki jogi.

Zdecydowałam się na wyjazd z Anią z nadzieją na regenerację psychiczną i fizyczną. Okazało się, że program warsztatów przerósł moje oczekiwania. Wszystkie aktywności, począwszy od porannych sesji medytacyjnych, skończywszy na wieczornych spotkaniach były tak pomyślane i spójne, że dały mi poczucie, że jestem ze swoimi potrzebami we właściwych rękach. Wróciłam bez napięć w ciele, z wiedzą jak regulować swój oddech i przestrzenią w głowie na nowe wyzwania. Gorąco polecam wszystkim, którzy potrzebują na nowo skomunikować się z samym sobą.
Na warsztat „Jesienny chillout z jogą” pojechałam z nadzieją na poprawę mojej sprawności, z chęcią dopracowania niektórych pozycji jogowych i – co najważniejsze – rozciągnięcia tyłów nóg. Już na miejscu okazało się, że Ania nie tylko realizuje założenia uczestników, szanując i respektując możliwości każdego, wcześniej uważnie nas słuchając, ale wprowadza do zajęć i pomiędzy nie dodatkowe praktyki. Tym razem była to nauka medytacji Uwalniającego Oddechu, która w połączeniu z „Kąpielą w gongu” (koncertem mis i gongów w wykonaniu gospodyni ośrodka) wprowadziła mnie w stan głębokiego relaksu i uwolniła od wewnętrznych niepokojów. Kilka dni spędzonych w otoczeniu natury, w ośrodku prowadzonym z szacunkiem do wszystkich istot, pod opieką doświadczonej i profesjonalnej nauczycielki jogi uspokoiły mnie wewnętrznie i przekonały do dalszego rozwoju i jeszcze bardziej pogłębionej praktyki.
Twój Aniu profesjonalizm, a jednocześnie lekkość i niesamowite wyczucie w prowadzeniu zajęć, niesamowita przestrzeń miejsca i wspaniali ludzie, wszystko to spowodowało, że moje ciało, umysł i dusza cudownie grają w jednym harmonijnym rytmie. Ściskam Was wszystkich bardzo mocno.
Aniu, jeszcze raz pięknie Ci dziękuję za wspaniały weekendowy warsztat.
To był weekend bardzo dobrej energii! Jestem cudownie wyciszona, ale też pełna energii i siły.
Za oknem zimno, śnieżnie i pochmurno, a ja już wiosennie przebudzona i słoneczna:-)
Aniu, jeszcze raz najserdeczniej i najmocniej dziękuję! Było naprawdę niesamowicie pod każdym chyba względem. Atmosfera przebiła wszystkie moje najśmielsze oczekiwania. Wcześniej doświadczałem czegoś porównywalnego w trakcie długich podróży po Azji. Przedostatniego dnia na zewnątrz w czasie relaksu (który nota bene na początku był dla mnie naprawdę trudny ze względu na ból rąk i barków) przeżyłem najcudowniejszą medytację mojego dotychczasowego życia. Byłem jednocześnie i tam i gdzieś indziej. Doświadczyłem niewyobrażalnego odpoczynku umysłu. Nie miałem w sobie jednej nawet myśli i inaczej niż kiedykolwiek wcześniej nie wynikało to z walki z samym sobą. Stało sie to tak nagle w jednej chwili i nawet nie wiem kiedy. Poczułem tylko, że jestem w takim stanie jednocześnie mając świadomość otoczenia, które jest wokoło. A do tego wszystkie asany warsztatowe tak cudownie poskładane przez Ciebie. Gdybym mógł Ci przekazać jak dobrze wykonywało mi się stania na rękach, rozciągania i nawet mostki oraz powitania słońca. Zyskałem bardzo dużo zapału i pewności siebie w praktyce jogi. Wiem, że będę ćwiczył dużo intensywniej niż dotychczas. (…) Aniu, już dzisiaj zapisuję się na każdy następny Twój warsztat. Gdziekolwiek będzie. Dla mnie jesteś prawdziwą Nauczycielką Jogi.
Gorąco pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziekuję za wszystko!
Wyjeżdżając do Wielkiej Wsi, nie nastawiałam się na jakieś niewiarygodne efekty, miałam zamiar odpocząć od domu, pracy, miasta, poćwiczyć jogę w kameralnej grupie, złapać trochę powietrza, w sensie dosłownym i w przenośni.
Nie oczekiwałam wiele, chociaż nie ukrywam, że od bywalców Wielkiej Wsi słyszałam entuzjastyczne opinie. I teraz muszę dołączyć mój głos do chóru zachwyconych! Atmosfera niezwykła, każdy z nas czuł się jak długo oczekiwany gość, dla którego Ania ma tyle czasu, ile mu potrzeba, zarówno na zajęciach jogi, jak i po nich. Ania ma nadzwyczajną umiejętność okazywania uwagi. Kiedy zwraca się do ciebie, masz uczucie, że jesteś dla niej w tym momencie najważniejszą osobą na świecie. A potrafi również zajrzeć do głębi…
Wróciłam odmieniona – oddycham głębiej i czuję się silniejsza. Mam nadzieję, że spokój i poczucie mocy, które przywiozłam ze sobą, zostaną ze mną jeszcze długo. I już oczywiście sprawdzam możliwość dołączenia do kolejnego wyjazdu.
O jedzeniu, jakie serwują Renia i Marek można by mówić bez końca, więc powiem tylko, że było przepyszne i majówka z jogą mogłaby mieć podtytuł: żegnaj, talio!
Odpoczynek, wyciszenie, świetne samopoczucie fizyczne dzięki znakomicie wyważonej praktyce jogi i pysznej diecie wegetariańskiej to tylko część korzyści, jakie odniosłam z tego fantastycznego wyjazdu. Dodam jeszcze poczucie kobiecej wspólnoty i rozbudzenie wiary w to, że każdy z nas poprzez swoje myślenie kreuje własną rzeczywistość. Dostałam potężną dawkę wiary w siebie i wewnętrznej mocy! Jestem Ci bardzo wdzięczna, że dałaś nam od siebie tak wiele. Chciałabym, żeby Twój warsztat nigdy się nie kończył!
Smakowity Kwietniowo – Majowy Weekend z Jogą był dla mnie … idealny. Ania okazała się być Czarodziejką jogi. Każdego dnia serwowała nam inne asany, w bardzo świadomy sposób łącząc je a to co pokazała ostatniego dnia dla mnie było Mistrzostwem 🙂 – Ania pozwoliła mi odkryć, że wsłuchując się w siebie i poszukując przestrzeni w ciele i poza nim, można łamać ograniczenia jakie wydaje nam się, że mamy w sobie. Gdyby pięć dni majowego weekendu wypełnionych było tylko jogą już byłoby wspaniale, ale całości dopełniały rozmowy z Anią, współuczestniczkami i gospodarzami, piękna okolica, wymarzona pogoda, codzienne obserwowanie zachodów słońca, spacery do dębu, wygrzewanie w słońcu wśród zielonych traw i żółtych kwitnących mleczy oraz wspaniała kuchnia Marka i Reni, którzy gotują z sercem i pokazują, że wegetariańskie jedzenie może być ucztą dla podniebienia. Ani idealnie udało się połączyć w jednym warsztacie wszystkie te elementy i sprawić, że czułam się wyjątkowo 🙂 Pięć dni minęło jak chwila, ale pozostały cudowne wspomnienia i postanowienie … niemal deklaracja 🙂 uczestniczek, że jeszcze się spotkamy, w tym samym miejscu, może jeszcze w tym roku … ale na pewno z Anią 🙂 Aniu raz jeszcze dziękuję za te cudowne chwile 🙂
Na warsztat „Jesienny chillout z jogą” pojechałam z nadzieją na poprawę mojej sprawności, z chęcią dopracowania niektórych pozycji jogowych i – co najważniejsze – rozciągnięcia tyłów nóg. Już na miejscu okazało się, że Ania nie tylko realizuje założenia uczestników, szanując i respektując możliwości każdego, wcześniej uważnie nas słuchając, ale wprowadza do zajęć i pomiędzy nie dodatkowe praktyki. Tym razem była to nauka medytacji Uwalniającego Oddechu, która w połączeniu z „Kąpielą w gongu” (koncertem mis i gongów w wykonaniu gospodyni ośrodka) wprowadziła mnie w stan głębokiego relaksu i uwolniła od wewnętrznych niepokojów. Kilka dni spędzonych w otoczeniu natury, w ośrodku prowadzonym z szacunkiem do wszystkich istot, pod opieką doświadczonej i profesjonalnej nauczycielki jogi uspokoiły mnie wewnętrznie i przekonały do dalszego rozwoju i jeszcze bardziej pogłębionej praktyki.
Warsztat w Karwiku był i nadal jest „przełomowym” momentem w moim życiu z różnych względów. Po pierwsze to cudowny czas relaksu na łonie natury, której mi tak bardzo brakowało żyjąc w mieście. Po drugie, to odnalezienie siebie -umysłu, emocji, swojego ciała i połączenie/integracja tych wszystkich aspektów w jedno – moje ciało. To cudowny stan harmonii, który poczułam podczas i nadal odczuwam, po Twoim Warsztacie Aniu. Ponadto przestrzeń, którą dałaś każdemu z nas jak i indywidualną uwagę zarazem, czyni Cię Mistrzynią Świata w świadomym prowadzeniu grupy. Do tych wszystkich cudownych i niezapomnianych przeżyć mogę dodać jeszcze niesamowitą atmosferę między ludźmi – atmosferę pełną empatii, dobroci i otwartości na drugiego człowieka. Przyjaźnie jakie nawiązały się w Karwiku są relacjami nie tylko dotyczącymi zwykłych spotkań ludzi, są też idealnym dowodem przyciągania się wielkich sił pozytywnej energii oraz radości z przeżywania „TU I TERAZ”.
Dzięki warsztatowi prowadzonego przez Anię, poznałam również jak prawidłowo i sensownie wykonywać asany. Jak dostosowywać swoje możliwości do wybranych pozycji i robić to świadomie i z uwagą skierowaną do wnętrza siebie.
Dziękuję Aniu jeszcze raz za wszystko. Moje zaufanie do Ciebie nieustająco wzrasta. Podziwiam Cię za to co robisz i jakim Człowiekiem Jesteś:-) Ściskam ciepło.
Warsztaty od początku były dla mnie jakieś magiczne, inne niesamowite, i jednocześnie jednak mocno osadzone w jodze. Ćwiczę już ładnych parę lat, a dopiero teraz inaczej, jakoś głębiej spojrzałam w jogę i dopiero teraz zaczęłam troche rozumieć co to NAPRAWDĘ jest joga. I to dzięki rozmowom z Anią, ale przeciez tez z Wami wszystkimi. Każdy moim zdaniem był jakąś inspiracją tego co się działo. Niesamowita Ania, niesamowici uczestnicy, niesamowite miejsce i gospodarze. Dziękuję Wam wszystkim za ten dobry czas i do zobaczenia na macie, na warsztatach?
Opisanie walorów tego warsztatu w kilku zdaniach jest nie lada wyzwaniem 🙂 Zacznę od tego, że na ubiegłorocznej edycji byłam nieopierzonym kurczakiem, który zupełnie nie wiedział, czego może się po jodze spodziewać. Warsztat był tak wyjątkowy, że joga zakorzeniła się we mnie na dobre – i w to w sensie dosłownym 😀 Bardzo mądra praca z ciałem i nie tylko pod okiem fantastycznej nauczycielki, skutkująca niesamowitym chilloutem również dla… głowy. A to wszystko w magicznym miejscu, w pięknych okolicznościach przyrody, z pyszną, zdrową kuchnią… Jak dla mnie to wymarzony start w nowy rok, który na pewno będę sobie co roku serwować 🙂
Warsztaty były dla mnie niezwykłym doświadczeniem w sferze zarówno fizycznej jak i psychicznej. Udział w nich stanowił dla mnie pewnego rodzaju wyzwanie, powodowane chęcią sprawdzenia czy i w jaki sposób taka intensywna, tygodniowa praktyka jogi wpłynie na moje mało wygimnastykowane ciało, a także na widzenie rzeczywistości. Ten „eksperyment” okazał się dla mnie ze wszech miar udany. Baczna uwaga i koncentracja na szczegółach przy wykonywaniu asan, możliwa dzięki indywidualnym podejściu Ani do ćwiczących, oraz jej zaangażowaniu popartym intuicją, pozwoliły mi na zdystansowanie się do wielu spraw oraz pełny relaks, a także jak sądzę poprawienie stanu fizycznego. Dziękuję Aniu jeszcze raz. W tym co robisz stawiasz sobie wysoko poprzeczkę i to zapewne w połączeniu kreatywnością jest w dużym stopniu, tajemnicą skuteczności Twoich działań.Sześć gwiazdek:-)
Wakacje z jogą to głęboki wypoczynek na wielu poziomach. Codzienna kilkugodzinna praktyka jogi prowadzona pod czujnym okiem Ani w połączeniu z przepyszną dietą wegetariańską i pięknem gospodarstwa położonego na skraju lasu zapewniają oderwanie od codzienności i przeniesienie w bezpieczną przestrzeń relaksu. Ania każdemu z uczestników poświęca wiele uwagi objaśniając i korygując asany oraz pomagając w rozwijaniu świadomości własnego ciała. Praktyka asan uzupełniona jest poranną medytacją i ćwiczeniami oddechowymi, a także kąpielami w dźwiękach gongu. Warsztat nie tylko pozwolił mi zregenerować się i głęboko wypocząć, ale też uzyskać nowe spojrzenie na wiele spraw.
To był czarowny czas – miejsce za jakim tęsknimy – przestrzeń i majowa zieleń, prawdziwa polska wieś i zachody słońca, które kończyły dni. Joga, która jest praktyką ciała i ducha, pod czujnym okiem nauczyciela Anny Borawskiej – była intensywna, uzdrawiająca i relaksująca. Pozwoliła odnaleźć drogę do oddechu, do przestrzeni wewnątrz Siebie, gdzie tak wiele spokoju. Praktykę uzupełniły dwa koncerty gongów, których dźwięki i grająca na nich Renata, a za oknem zapach lasu – wprowadziły nas w krainę bajki, inspirowały i uspokajały;) Zmysły szalały przy stole – gospodarz tego miejsca Marek serwował takie specjały, że trudno znaleźć słowa, aby opisać te smaki! Kuchnia autorska,niszowa i wegetariańska – uśmiech nie schodził nam z twarzy, tym bardziej że były dokładki;) Były jeszcze cztery psy, których obecność i uważność – uczyła nas delektowania sią życiem tu i teraz;) To była moja najpiękniejsza majówka – tak dużo sobie podarowałam akceptacji i zrozumienia – oby takich magicznych warsztatów było Aniu wiecej;) Namawiam każdego, kto choć przez chwilę się zastanawia;) Dziękuję.
Aniu, jeszcze raz najserdeczniej i najmocniej dziękuję! Było naprawdę niesamowicie pod każdym chyba względem. Atmosfera przebiła wszystkie moje najśmielsze oczekiwania. Wcześniej doświadczałem czegoś porównywalnego w trakcie długich podróży po Azji. Przedostatniego dnia na zewnątrz w czasie relaksu (który nota bene na początku był dla mnie naprawdę trudny ze względu na ból rąk i barków) przeżyłem najcudowniejszą medytację mojego dotychczasowego życia. Byłem jednocześnie i tam i gdzieś indziej. Doświadczyłem niewyobrażalnego odpoczynku umysłu. Nie miałem w sobie jednej nawet myśli i inaczej niż kiedykolwiek wcześniej nie wynikało to z walki z samym sobą. Stało sie to tak nagle w jednej chwili i nawet nie wiem kiedy. Poczułem tylko, że jestem w takim stanie jednocześnie mając świadomość otoczenia, które jest wokoło. A do tego wszystkie asany warsztatowe tak cudownie poskładane przez Ciebie. Gdybym mógł Ci przekazać jak dobrze wykonywało mi się stania na rękach, rozciągania i nawet mostki oraz powitania słońca. Zyskałem bardzo dużo zapału i pewności siebie w praktyce jogi. Wiem, że będę ćwiczył dużo intensywniej niż dotychczas. (…) Aniu, już dzisiaj zapisuję się na każdy następny Twój warsztat. Gdziekolwiek będzie. Dla mnie jesteś prawdziwą Nauczycielką Jogi.
Gorąco pozdrawiam i jeszcze raz bardzo dziekuję za wszystko!
Twój Aniu profesjonalizm, a jednocześnie lekkość i niesamowite wyczucie w prowadzeniu zajęć, niesamowita przestrzeń miejsca i wspaniali ludzie, wszystko to spowodowało, że moje ciało, umysł i dusza cudownie grają w jednym harmonijnym rytmie. Ściskam Was wszystkich bardzo mocno.
Aniu, jeszcze raz pięknie Ci dziękuję za wspaniały weekendowy warsztat.
To był weekend bardzo dobrej energii! Jestem cudownie wyciszona, ale też pełna energii i siły.
Za oknem zimno, śnieżnie i pochmurno, a ja już wiosennie przebudzona i słoneczna:-)
Ciepło (i słonecznie:-) pozdrawiam.
Wyjeżdżając do Wielkiej Wsi, nie nastawiałam się na jakieś niewiarygodne efekty, miałam zamiar odpocząć od domu, pracy, miasta, poćwiczyć jogę w kameralnej grupie, złapać trochę powietrza, w sensie dosłownym i w przenośni.
Nie oczekiwałam wiele, chociaż nie ukrywam, że od bywalców Wielkiej Wsi słyszałam entuzjastyczne opinie. I teraz muszę dołączyć mój głos do chóru zachwyconych! Atmosfera niezwykła, każdy z nas czuł się jak długo oczekiwany gość, dla którego Ania ma tyle czasu, ile mu potrzeba, zarówno na zajęciach jogi, jak i po nich. Ania ma nadzwyczajną umiejętność okazywania uwagi. Kiedy zwraca się do ciebie, masz uczucie, że jesteś dla niej w tym momencie najważniejszą osobą na świecie. A potrafi również zajrzeć do głębi…
Wróciłam odmieniona – oddycham głębiej i czuję się silniejsza. Mam nadzieję, że spokój i poczucie mocy, które przywiozłam ze sobą, zostaną ze mną jeszcze długo. I już oczywiście sprawdzam możliwość dołączenia do kolejnego wyjazdu.
O jedzeniu, jakie serwują Renia i Marek można by mówić bez końca, więc powiem tylko, że było przepyszne i majówka z jogą mogłaby mieć podtytuł: żegnaj, talio!
Odpoczynek, wyciszenie, świetne samopoczucie fizyczne dzięki znakomicie wyważonej praktyce jogi i pysznej diecie wegetariańskiej to tylko część korzyści, jakie odniosłam z tego fantastycznego wyjazdu. Dodam jeszcze poczucie kobiecej wspólnoty i rozbudzenie wiary w to, że każdy z nas poprzez swoje myślenie kreuje własną rzeczywistość. Dostałam potężną dawkę wiary w siebie i wewnętrznej mocy! Jestem Ci bardzo wdzięczna, że dałaś nam od siebie tak wiele. Chciałabym, żeby Twój warsztat nigdy się nie kończył!
Smakowity Kwietniowo – Majowy Weekend z Jogą był dla mnie … idealny. Ania okazała się być Czarodziejką jogi. Każdego dnia serwowała nam inne asany, w bardzo świadomy sposób łącząc je a to co pokazała ostatniego dnia dla mnie było Mistrzostwem 🙂 – Ania pozwoliła mi odkryć, że wsłuchując się w siebie i poszukując przestrzeni w ciele i poza nim, można łamać ograniczenia jakie wydaje nam się, że mamy w sobie. Gdyby pięć dni majowego weekendu wypełnionych było tylko jogą już byłoby wspaniale, ale całości dopełniały rozmowy z Anią, współuczestniczkami i gospodarzami, piękna okolica, wymarzona pogoda, codzienne obserwowanie zachodów słońca, spacery do dębu, wygrzewanie w słońcu wśród zielonych traw i żółtych kwitnących mleczy oraz wspaniała kuchnia Marka i Reni, którzy gotują z sercem i pokazują, że wegetariańskie jedzenie może być ucztą dla podniebienia. Ani idealnie udało się połączyć w jednym warsztacie wszystkie te elementy i sprawić, że czułam się wyjątkowo 🙂 Pięć dni minęło jak chwila, ale pozostały cudowne wspomnienia i postanowienie … niemal deklaracja 🙂 uczestniczek, że jeszcze się spotkamy, w tym samym miejscu, może jeszcze w tym roku … ale na pewno z Anią 🙂 Aniu raz jeszcze dziękuję za te cudowne chwile :-)”
Opłata za udział
Konto do wpłaty zadatku 440,- pln: Anna Borawska 28 1940 1076 5472 0878 0000 0000 (Credit Agricole) – w opisie przelewu proszę wpisać – „warsztat jogi” oraz imię i nazwisko uczestnika. Pozostała część kwoty płatna gotówką na miejscu.
Ilość miejsc ograniczona – o rezerwacji miejsca i przydziale pokoju decyduje kolejność zgłoszeń popartych wpłatą zadatku. W przypadku rezygnacji z udziału po 6 października 2023 nie ma możliwości zwrotu zadatku.
Zgłoszenia
Przez formularz kontaktowy, mailowo lub telefonicznie:
Anna Borawska, 0-664 035 601, poczta@annajogalife.pl
Potwierdzeniem zgłoszenia jest dokonanie wpłaty zadatku.
Jeżeli zgłaszasz swój udział przed 1 września 2023, to z wpłatą zadatku poczekaj do 1 września 2023 i dokonaj jej najpóźniej do 8 września.
Jeżeli zgłaszasz swój udział po 1 września 2023 to dokonaj wpłaty zadatku w ciągu 7 dni od daty zgłoszenia.
Ważne:
Warsztat przeznaczony jest dla osób zarówno już praktykujących jogę jak i dopiero rozpoczynających. Kameralny charakter warsztatu pozwala zadbać o potrzeby wszystkich uczestniczących osób bez względu na staż w praktyce jogi. Osoby początkujące proszone są o zgłoszenie tego faktu przy zgłoszeniu.
Zajęcia będą prowadzone w oparciu o metodę nauczaną przez BKS Iyengara. Jest to metoda wymagająca świadomej pracy i zaangażowania. Obejmuje korzystanie z pomocy takich jak klocki i paski. Bazuje na precyzyjnych wskazówkach co do sposobu wykonywania asan.
Konkretne wskazówki i instrukcje są podawane na bieżąco i dopasowywane do możliwości uczestniczących osób. Wspierają proces integracji ciała i umysłu. Mobilizują do uważnej i świadomej pracy. Pomagają jak najwięcej skorzystać z praktyki.
W przypadku zdrowotnych i fizjologicznych ograniczeń uczestniczącej osoby, pozycje są modyfikowane lub zastępowane innymi. Brak gotowości na podążanie za pojawiającymi się instrukcjami i wskazówkami (bezpiecznymi i honorującymi stan zdrowia, fizjologię i samopoczucie uczestniczącej osoby) wyklucza możliwość udziału w zajęciach.
Ponieważ warsztatowa praktyka sięga głębiej niż praktyka „miejska”, ważne jest stworzenie podczas warsztatu warunków wspierających proces integracji tego procesu. Dlatego podczas warsztatu obowiązują zasady takie jak cisza nocna i zakaz odbierania i prowadzenia rozmów telefonicznych wewnątrz budynków oraz wzajemna dbałość o możliwie najspokojniejszą przestrzeń.
Masz wątpliwości lub niejasności co do metody pracy oraz warsztatowego programu i zasad? Chciałabyś/chciałbyś podczas rozmowy telefonicznej poznać mnie i poczuć czy jest pomiędzy nami „chemia”? ZADZWOŃ. Z chęcią odpowiem na wszystkie Twoje pytania. Zapytam się też Ciebie o Twoje potrzeby i oczekiwania. W razie wątpliwości podpowiem czy to co robię faktycznie może być wspierające dla Ciebie.
Informacje dodatkowe:
Proszę przywieźć ze sobą własne POMOCE do praktyki JOGI: matę, pasek i dwa klocki oraz koc (a najlepiej dwa) oraz ręcznik do przykrywania kocy.
Przywieź ze sobą papier i kredki do rysowania MANDALI DOBROSTANU – w mailu przedwarsztatowym otrzymasz wskazówki i podpowiedzi jakie kredki przygotować.
Szczegółową informacje o dojeździe otrzymasz na kilka dni przed warsztatem. Dla osób nieposiadających własnego samochodu jest możliwość zabrania się ze zmotoryzowanymi uczestnikami.