Czy czasem masz ważenie, że stoisz przed życiową ścianą i nie jesteś w stanie zrobić ani jednego kroku do przodu? Masz poczucie, że  – w tej sprawie lub sytuacji, której doświadczasz – nie ma wyjścia? I wygląda to tak jak by wszystkie możliwości nagle znikły albo się wyczerpały albo po prostu nigdy ich nie było i nie widzisz żadnej szansy ani nadziei na to aby pojawiła się jakakolwiek ulga i zmiana? I masz wrażenie jak by wszystko sprzysięgło się przeciwko Tobie i nie masz już żadnego pola ruchu? Pragniesz znowu poczuć przestrzeń i swobodę, oddychać pełną piersią, ale nie wiesz jak sprawić aby znowu było to możliwe?

Hmmm… Życie pisze różne scenariusze i każdy z nas co pewien czas doświadcza takiej sytuacji. Czasem to poczucie niemożności i ograniczenia jest bardziej intensywne a czasem mniej. Czasem dotyczy bardziej świata wewnętrznego – tego jak Ty postrzegasz swoje życie i jakie zmiany  lub wybory jesteś gotowa wziąć pod uwagę – a czasem te ograniczenia wypływają z zewnątrz i są w pewien sposób narzucone. I zamiast z radością tańczyć taniec swojego życia to w napięciu lub  nerwowo stawiasz małe sztywne kroki aż wreszcie zamierasz niemal bez ruchu… I czasem kluczem do wyjścia z danej sytuacji jest pozwolenie sobie na ten bezruch – i o tym napiszę innym razem – ale czasem konieczna jest wiara w to, że – jednak, zawsze i mimo wszystko – zmiana jest możliwa i sięgnięcie po nią…

Bez względu na to jakich ograniczeń doświadczasz i jak bardzo są dla Ciebie dotkliwe to chciałabym abyś wiedziała, że zmiana zawsze jest możliwa. I nawet jeżeli nie obejmie zewnętrznych okoliczności i nie nastąpi transformacja na poziomie „twardych” faktów dotyczących Twojego życia – to zawsze ale to zawsze możesz zmienić swoje wewnętrzne nastawienie. I czasem – kiedy nastapi zmiana w tym jak Ty odczuwasz swoją sytuację – w niemal magiczny, niepojęty i niespodziewany sposób pojawia się zmiana w zewnętrznych okolicznościach… albo pojawiają się nowe, niespotykane wcześniej możliwości i otwiera się furtka do nowego… i zaczyna się robić więcej miejsca na Ciebie z Twoimi pragnieniami i potrzebamu i na – czasem spokojną a czasem niemal taneczną – radość i lekkość… Jak zatem zaprosić tą zmianę?

 Wytrychem, które otwiera tą furtkę do nowego, młotem, który rozbija ściany ograniczeń i otwiera przetrzeń nowych możliwości są pytania. Ale nie takie jak „po co?” i „dlaczego mnie to spotkało?” albo „skąd to się do cholery wzięło?” albo „kto za tym stoi?”… Każde z tych pytań tak naprawdę sprawi, że stojący przed Tobą mur ograniczeń stanie sie jeszcze grubszy, wyższy i bardziej ograniczający – umocniony energią Twojej frustracji i oporu…  Zadając je poczujesz się jeszcze cięższa i jeszcze bardziej bez możliwości ruchu… Ale są takie pytania, które mogą sprawić, że ściany ograniczającego muru zaczną słabnąć, kruszyć się lub pojawi się w nich furtka do nowych możliwości i zupełnie inaczej zaczniesz doświadczać swojej życiowej sytuacji…

Taką moc mają pytania otwarte. To pytania, które nie dociekają przyczyny, nie szukają winnego ani nie zakładają, że to co właśnie Ciebie spotyka jest ograniczeniem lub karą… To pytania, które zadane z ciekawością są zaproszeniem dla Życia i Wszechświata aby zatańczyć z Tobą inny taniec, taniec nowych możliwości… Taniec, w którym zaczniesz oddychac pełną piersią i na nowo poczujesz lekkość, radość i swobodę ruchu… To pytania takie jak:

  • Co jeszcze jest możliwe?
  • Co jeszcze jest możliwe czego nie wzięłam pod uwagę?
  • Jakie są nieograniczone możliwości aby ta sytuacja uległa zmianie?
  • Co jest w tym dobrego czego jeszcze nie widzę?
  • Jakiego wyboru mogę teraz dokonać, który pozwoli aby ta sytuacja uległa zmianie?

Czy chcesz dowiedzieć się co sprawia, że takie pytania działają? 

Chcesz wiedzieć jak je zadawać aby przyniosły Ci owoce nowych możliwości?

Obejrzyj nagranie Webinaru FB LIVE „Jak pytaniami zapraszać nowe możliwości, tam gdzie wydaje się, że ich nie ma” który poprowadziłam 6 kwietnia 2020 roku!